Muzyczka xD

wtorek, 1 lipca 2014

Rozdział XV

Diego.
Jeszcze jakieś 5 minut i wreszcie będę mógł wyjść z tych zajęć. Przyznam że jest identycznie jak we śnie. Dlaczego sprawdza się to co mi się nie podoba? Tego nie zrozumiem. Ktoś tam na górze chciał mi po prostu zrobić na złość. Po zajęciach oczywiście mam próbę z Violettą. Nie jest to aż takie złe. Jakoś przetrzymam, w końcu nie chce się skompromitować na scenie. Wieczorem za to Francesca znowu będzie uczyła mnie tego z zajęć tańca, czego nie umiem. Dlaczego nikt mi wcześniej nie powiedział że jak będę chodził do szkoły to będzie to tak wyglądało? Moja mama chyba nadal czeka na moment kiedy zrezygnuje. Chyba nawet ona wolała jak uczyłem się w domu. Ale w sumie się nie dziwie. Woli już mi płaci za nauczyciela i móc mnie stale kontrolować. Bo teraz jak wychodzę do szkoły to cały dzień mogę do domu nie wrócić. A potem jeszcze wyjść do Fran. Nie moja wina że z nią tak bardzo lubię rozmawiać, że mogę przebywać z nią 24 godziny na dobę. Z tego co widzę, tylko ona mnie rozumie. No i ewentualnie od wczoraj Violetta. Ale ona to już nie wiem czy nadal mnie nie znosi, czy już ociupinkę lubi. Dlaczego ja nigdy nie zrozumiem dziewczyn? Otaczają mnie same kobiety, a ja żadnej nie rozumiem. Chyba będę musiał sobie znaleźć przyjaciela, bo inaczej zwariuję... Nie, no w sumie z Francescą da się normalnie porozmawiać. Chyba że powie się jedno słowo nie tak, a ona już ma focha i nie odzywa się przez godzinę. Na szczęście mi się bardzo rzadko zdarza powiedziec coś nie tak. Już chyba częściej Leonowi, bo jesteśmy dzisiaj w tej szkole piątą godzinę a Francesca obraziła się na niego dzisiaj trzeci raz.
Zajęcia się skończyły, więc od razu ruszyliśmy się przebrać. Czekałem na Violette w jednej z sal. Francesca poszła już do domo, mówiąc że przyjdzie do mnie wieczorem. Trochę dziwnie się czuje, chyba jednak powinienem być w klasie z tymi, co dostali się w tym czasie co ja. Chociaż nie miałbym zaległości, a tak to tylko w kółko muszę coś nadrabiać. Dobrze że Francesca mi pomaga, bo gdyby nie ona to już bym to dawno rzucił.

Violetta.
- Idziesz ze mną coś zjeść? - spytał Tomas gdy wyszliśmy z sali tanecznej. Chętnie bym z nim poszła, jednak byłam umówiona na próbę z Diego. Musiałam mu więc odmówić, nie wystawie przecież Diego.
- Przepraszam cie Tomas, jednak dzisiaj jestem umówiona z Diego. Pójdziemy jutro, dobra? - spytałam. Tomas oczywiście nie za bardzo się ucieszył kiedy usłyszał że dzisiaj spotykam się z Diego. ale próbę w końcu zrobić musimy.
- Nie bardzo mi się podoba że spędzasz z nim teraz czas. Wczoraj na przykład cały dzień.
- Przeszkadza ci to że mam z nim próby? - zdziwiłam się - Tomas, po prostu oboje nie chcemy się skompromitować na scenie.
- Yhym, jasne... Widzę jak na niego patrzysz.
- Niby jak? - mimowolnie się zaśmiałam. Zazdrość u Tomasa jest naprawdę idiotyczna.
- No wiesz... A z resztą, idź sobie do niego! - powiedział i sobie poszedł.

8 komentarzy:

  1. huhuhuhu, Tomas zazdrosny :D
    Dieguś ♥♥
    czekam na next ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Nominujesz mojego bloga ?? Pliskam :)

    http://milosc-laczy-na-wieki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie. Idź ty Tomas w czortu mać/ León... Nie lubisz ty go. W temacie Fran... Ona zawsze miała jakieś problemy. Biedny Dieguś... Dobrze, że nie gimbaza, to by się wymęczył.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tomas zazdrosny ^-^. Idź na lekcje miłośći do Francescy ! Fran, obrażalska. Tak można ją nazwać. Tomas, Violetta... Viola jeden wybryk i koniec miłości z Tomasem. Dzięki Tobie już bardziej chyba polubiałam Fran i Diego :| z czego nie jestem zadowolona. Ogółem :
    JEST OK

    OdpowiedzUsuń
  5. Uhuh. Ale super rozdział *.* Fran i jej fochy xD Diegocessca ? Prosze niech Fran i Diego beda tylko przyjaciolmi. :** Ja chce Dielette <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy to aby nie zmierza do Diecescy, oby nie wolę Dielette,
    Diego nie rozumie kobiet, ale spoko sama siebie czasem nie rozumiem (xd).
    Tomas zazdrosny "widzę jak na niego patrzysz" hahaha ;P
    Rozdział piękny jak zawsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahahah ok ok xd spoczko xdd wiesz no co do tej Diecesci to suuuper <3 a dieletta mnie nudzi ale i tak ją kocham . :*

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Chat~!~