To ten moment, ta chwila, gdy czujesz, ze możesz wszystko. Spełniłeś najskrytsze marzenia, jednak nie dostrzegasz, że czegoś w Twoim życiu brakuje. Brakuje osoby, która czekałaby na Ciebie w domu, z kolacją. Brakuje kogoś, kto byłby dumny z Twojego sukcesu. Na początku nie dostrzegasz tej "dziury" w Twoim sercu. Jednak kiedyś nastanie moment, gdy miłość Tobą zawładnie.
***
Ta da, Patrycja pisze od nowa. Inne opowiadanie. Ale wciąż o Dielettcie :3
O mamo *0*
OdpowiedzUsuńCudny prolog ;3
Czekam na przyszłe rozdziały i naszą Dielettę <3
^^
OdpowiedzUsuńO Matko Bosko! O Jezuniu! O jejuśku! :")
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę!
A może wiesz...? :"D
Jejka, prolog cudny *-*
Już nie moge się rozdziału doczekać *-*
Kocham cie normalnie XD
Ajjć! <3
super
OdpowiedzUsuńNie wierzę *o*
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie nie będę mogła zasnąć. Całą noc będę myśleć o tym opowiadaniu xd
Świetny prolog, no i czekam z niecierpliwością na rozdział
Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńStrasznie krótki prolog :(
Ale czekam na rozdzialik z niecierpliwoscią :3
Weny <3
Ja zawsze przybywam z opóźnieniem, ale już tak moja natura, hah.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada, więc zabieram się za rozdziały ♥