Muzyczka xD

czwartek, 15 maja 2014

Rozdział IX

Diego. 
- Co tutaj masz? - spytała Francesca, biorąc do ręki kartkę którą jeszcze chwile temu miała w ręku Violetta. Zaczęła czytać. Po chwili dopiero się odezwała. - Piękne. Twoje? O kim?
- Em... O nikim. Tak po prostu przyszły mi nagle do głowy słowa. - uśmiechnąłem się do Fran. Co? Po części to w końcu prawda, co nie?
- Naprawdę piękna. Zaśpiewasz mi ją? - poprosiła, robiąc słodkie oczka. Nie potrafiłem jej odmówić, więc od razu zacząłem grac. Jeśli Violetta usłyszała, Francesca też może. Po chwili na szczęście skończyłem już grac. Francesca stanęła obok mnie, cały czas patrząc na słowa piosenki.
- Od tak po prostu wpadły ci do głowy? - spytała, lekko zdziwiona - Wydaje mi się że mają one jakieś głębsze znaczenie.
- Nie chce o tym gadać, Francesca. - powiedziałem, zabierając jej kartkę. Schowałem ją od razu do swojej torby.
- A więc jednak coś jest na rzeczy. Mów o co chodzi. - powiedziała, od razu ciągnąc mnie gdzieś gdzie nikt nam nie będzie przeszkadzał. W sumie racja. Powinienem o tym porozmawiać z kimś bliskim, a narazie jedyną bliską osobą która nie zabierze mnie do psychologa po usłyszeniu takiej historii jest Francesca. Postanowiłem więc wszystko jej opowiedzieć, nawet jeśli przez to spóźnię się na zajęcia. Po chwili siedzieliśmy już w parku, niedaleko studio.
- To gadaj. - dziewczyna uśmiechnęła się do mnie, by zachęcić mnie do zwierzeń.
- Wiesz... Nie wydaje mi się by każdy był w stanie to zrozumieć. Zapewne nie wiesz, że kompletnie nic nie pamiętam, przed pobudką w szpitalu. Może z wyjątkiem snu. Takiego straszne dziwnego snu... Po prostu inne życie. Idealne życie, w którym prawie wszystko szło po mojej myśli. Czasami żałuje że się z niego obudziłem. Co ja gadam? Czasami? Zawsze żałuje. Miałem tam naprawdę bliskich przyjaciół, dziewczynę... O niej właśnie jest piosenka. Nadal po prostu nie mogę zrozumieć tego jakim cudem po prostu stworzyłem sobie swój ideał w głowie. Nawet jeśli ona istnieje... Nigdy nie będzie ze mną. Powoli przyzwyczajam się do tego, że to życie nie ma kompletnego sensu.

Violetta. 
Nie ma ani Fran, ani Diego. Naprawdę interesuje mnie to dlaczego porwała go tuż przed jego pierwszymi zajęciami. Nie powinnam jednak teraz się tym przejmować, tylko skupić się na zajęciach. Po chwili podszedł do mnie Leon.
- Francesca nadal szwenda się z tym nowym? Na serio? Tylko się pojawia, a już wprowadza zamęt. - powiedział. Chyba nie tylko ja zauważyłam że Fran trzyma się niebezpiecznie blisko tego Hiszpana. Po prostu nie wyobrażam sobie żeby oni jeszcze byli razem. Aż mi się nie dobrze robi... Ale ważne, by była szczęśliwa.
- Jak widzisz, polubiła go. I to bardzo. - powiedziałam i zerknęłam na nuty, które trzymałam w ręku. Tak trochę podkradłam je Diego. Ale w końcu sam je zostawił. - Może nie jest aż taki zły, ale trzeba go lepiej poznać?
- O czym ty w ogóle gadasz? Przychodzi, kradnie nam Francesce i zadowolony.
- On skrywa w sobie jakieś dobre strony, jak każdy. Ale ja chyba nie chce ich poznawać. Nie rozmawiajmy o tym.

11 komentarzy:

  1. Violetta nie kradnij! Diecesca! Jak ja uwielbiam... W ogóle najpierw chowa kartkę potem Vilu zabiera... Ojojoj.
    Czekam na next,

    OdpowiedzUsuń
  2. Violetka Zazdrosna !
    Oj nie ładnie.
    A ty Leon co ? Nie pozwalam ci tak mówić do Diego.

    Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Violetta , zazdrosna, coś się dzieje !
    Diecesca <3333
    Leon, jest po prostu zazdrosny
    czekam na next !

    OdpowiedzUsuń
  4. Vilu kradziejka xD
    Dieguś się rozczulamy oooo xD
    Ja wgl dziwna jestem, przygnębiona O.o
    Muszę z tobą popisać xD
    PS.Mroczne Cienie Duszy, tak do ciebie napiszę XDD

    OdpowiedzUsuń
  5. León zazdrosny, Violetta zazdrosna złodziejka... ^.^

    Ej, Violetta ! Jak to nie chcesz poznawać lepszych stron Diego ?

    Odpierdala mi bo w końcu za godzinę będzie piątek xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A WŁAŚNIE : Zawału prawie dostałam ! Łaziła mi fretka po klawiaturze i wciskała prawy guzik od myszki a tu jakaś syrena policyjna ! Fajnie, ma nową zabawę...

      Usuń
  6. Ponieważ jest już póżno to napisze to co zawsze :
    Boski rozdział <3
    Diego i Fran no całkiem milo :D
    Kocham tę piosenkę *-*

    Czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Czemu Violcia kradnie?! ;O Oj, dzwonię do jej ojca!
    Tak na serio to rozdział fantastyczny, jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny ❤❤
    Dieguś dobrze, że jej powiedziałeś ❤❤
    Leon zazdrosny o Fran ? *.*
    czekam na next ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Suuper ! Czekam na nexta ! <3 Dieletta :*

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Chat~!~