Diego.
Niestety, uwzięli się na tego lekarza, więc musiałem jechać. Oczywiście z tatą i Violettą. Może chociaż nie zatrzymają mnie w łóżku? Jak powie że nic mi nie jest, to dadzą mi święty spokój. Wieczorem już byliśmy na miejscu.
- Widzisz? Mówiłem że lekarz jest niepotrzebny. - powiedziałem, próbując dojść do domu nie kulejąc, ale oczywiście mi nie wychodziła.
- Tak czy inaczej, posiedzisz sobie jutro w pokoju. Może przestanie cie bolec.
- Ale tato, jesteśmy na wycieczce! - powiedziałem. Wcale nie zamierzałem siedzieć w łóżku. Co to, to nie.
- Wolisz żebym zadzwonił do twojej mamy? Ona od razu cie stąd zabierze, wiesz jaka jest.
- To był cios poniżej pasa... I tak nie będę leżał. - powiedziałem, wchodząc do pokoju. Wiedziałem że nie zadzwoni do mamy. Nie jest chyba aż tak wredny, przynajmniej nie dla mnie. Violetta po chwili zjawiła się obok mnie.
- Wiesz że nic mi nie jest ? - spytałem. Ona tylko kiwnęła głową.
- Ale fajnie się patrzy jak się denerwujesz. Do tego jednak kulejesz...
- Oj tam... Może trochę mnie boli, do jutra minie.
- Mam nadzieje. Bo wiem że tak czy inaczej sobie pójdziesz, nie wiadomo gdzie.
- Widzę że już mnie świetnie znasz.
- Ale zabierzesz mnie ze sobą?
- Oczywiście. - zaśmiałem się. - Bez ciebie to ja nie zamierzam sobie iść.
Chociaż... Tak naprawdę Violetta od razu zaciągnęłaby mnie do domu. A tak miałbym chwilę spokoju od nich wszystkich. Ale czy to w ogóle możliwe? Zaraz by się ktoś pojawił obok. Chyba że pójdę naaaaprawdę daleko. I w nocy, wtedy nie zauważą że sobie poszedłem... Po chwili do pokoju wpadł Federico.
- Ratunku! - wrzasnął, chowając się za Violettą. Do pokoju wpadła Ludmiła, od razu zaczynając gonić Włocha po pomieszczeniu.
- Co odwaliłeś? - spytała Violetta, powstrzymując śmiech. Tak, ta sytuacja wyglądała całkiem zabawnie. Przynajmniej z mojej perspektywy. Federico raczej nie miał za dobrze.
- Nic... - powiedział, tym razem wskakując na łóżko i próbując schować się za mną.
- Wcale, ale się boisz. - zacząłem się śmiać.
- Bo ona jest straszna.
W końcu nie dowiedzieliśmy się co się stało, bo wybiegli. Po chwili położyłem się z Violettą już spać. W końcu było późno, a o 22 cisza nocna. Zdecydowanie za szybko... Nie mogłem jednak zasnąć. Postanowiłem że jednak pójdę się przejść. Zamierzałem wrócić dopiero następnego dnia wieczorem, więc zabrałem coś do jedzenia, przebrałem się i poszedłem.
_____
Żyje, żyje xD Spokojnie, nie panikować XD Jest jedna malutka zmiana w planach. Rozdziałów będzie 60. Potem epilog. Nowy sezon oczywiście się szykuje :3 Ale ja - mądra wasza i kochana XDD - postanowiłam że zacznę go dopiero pod koniec tego miesiąca, czyli po egzaminach xD Ale zwiastun, który zamówiłam powinien pojawić się wcześniej. Postaram się napisać dzisiaj jeszcze 59, 60 rozdział i jak dobrze pójdzie, również epilog. Ale dzisiaj tego nie dodam, jakby co :D
Co do zwiastunu... Wchodzę dzisiaj na bloga, na którym zamawiałam (zwiastunowa-wyspa.blogspot.com) i wiecie co? Ktoś się już chyba niecierpliwi XD
Spokojnie, zwiastun będzie niedługo, na pewno przed opublikowaniem prologu. Nie ma co się bać. I tak wiele się z niego nie dowiecie :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo znowu gdzieś cholera polezie, zabije się i będzie! Nie foch - ja się idę poskarżyć!
OdpowiedzUsuńSuper :* Następnego dnia wieczorem ? A pi co taki długi spacer ? o.o Czekam <333
OdpowiedzUsuńCo ten Diego odwala...
OdpowiedzUsuńKc Fede;*
Nie może on zostać w domu?
Kc Fede;*
Mu się coś stanie. na pewno.
Kc Fede;*
Co za głupek.
Kc Fede:*
Nie no nie mogę.
Kc Fede <3
Jaki on jest głupi.
Kc Fede;*
On ma zostać.
Kc Fede;*
Czekam na nowy rozdział.
Kc Fede;*
I lepiej, żeby Diego został.
Kc Fede;*
Ale Ty i tak pewnie zrobisz inaczej.
Kc Fede;*
Kocham Cię <3
Kc Fede;*
W końcu rozdział .. Naprawdę ktoś się niecierpliwi ! Nie wiem co mam jeszcze pisać .. Rozdział ok . Niech lepiej Diego zostanie w domu !
OdpowiedzUsuń❤❤ cudny ❤❤
OdpowiedzUsuń❤❤ jaki Dieguś ❤❤
❤❤ on ma zostać! ❤❤
❤❤ czyżby Feduś zrobił coś nie stosownego Lu ? ❤❤
❤❤ czyżby również szykowała się Fedemiła ❤❤
❤❤ pamiętaj Lu ma być dobra ❤❤
❤❤ czekam na next ;** ❤❤
❤❤ Te amo! ❤❤
Pati czemu ty lubisz odwalać głupie rzeczy w rozdziałach? :<
OdpowiedzUsuńPójdzie i się zabije ;o
Super rozdział :]
Diegitto <3 Te Amo Patii :)
OdpowiedzUsuń♥ myslalam ze juz nic nie napiszesz :3 czekam na next :*
OdpowiedzUsuńTeż to widziałaś? XD Ciekawe kto to napisał. Już ładuje się zwiastun do youtube, skoro tak bardzo jesteście ciekawi, jak on wyjdzie. Coś tam się z niego dowiecie, ale nie za dużo ♥ No i o to chodzi! :D To w końcu ma być zapowieść ciekawa by ci, co obejrzą ten zwiastun będą zaciekawieni rozdziałami. Dlaczego ja o tym mówię? Bo to ja stworzyłam ten zwiastun C: Jeszcze 5% i gotowe :> Oto link do mojego profilu yt, sprawdzajcie nowości (taka tam reklama xd): https://www.youtube.com/channel/UCvcLGzEUcE_U_xnAb2rIYhA .... No prosze! Wgrał się :> Kto chce obejrzeć? ;P
OdpowiedzUsuńNath. xx
Świetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńCzekam na następny i zapraszam do siebie :d
Zwiastunowe coś , czekam ! Diego może chce coś sobie zrobić ? Niech zostaje ! Czekam na next .. A Ty Pati na pewno coś wymyślisz !
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetny rozdział *o*
OdpowiedzUsuńPati wierzę w cb <3
Oj Dieguś Dieguś xD
Idę czytać kolejny rozdział <3