Historia, która skończyła się gdy jeszcze się nie zaczęła. Głupie urojenia w głowie jednego z wielu ludzi na ziemi. Jeden człowiek, wcale nie liczący się dla otoczenia. Tylko w śnie miał szansę na normalne życie? Tak, to był tylko sen. Piękny sen. Sen który z ogromną chęcią by powtórzył. Zrobiłby wszystko, byle powtórzyć ten idealny sen.
***
Patrycja odkupiła swoje winy. XD Mam nadzieje że po prologu ogarniacie mniej więcej o co chodzi. Ja już tak jakoś mam, że od niedawana zaczynam od połowy a w 1 rozdziale wracam do początku XD Stuknięta ja. Będzie jednak Dieletta. Ten kto mieszka niedaleko, nie musi się do mnie fatygować XD
A tam... Ja nic nie ogarniam. Cała ja. Ja tam lubię Dielarę - a mieszkam niedaleko. Aczkolwiek w twoim wykonaniu zniosłabym pewnie nawet Leonettę. Nic nie sugeruję - nie lubię tej parki.
OdpowiedzUsuńA sny ogólnie można sobie wmówić... Taki paradoks.
Z racji, że próbuję ratować statystyki:
http://mi-historia-mi-mundo.blogspot.com/
Ja się zastanawiam, może jeszcze dzisiaj dodam 1 rozdział to ogarniesz xD A o Leonettcie nie ma mowy. O Dielari piszę dla siebie, jak narazie. Może kiedyś zostanie to opublikowane :D
UsuńNie kumam ;-; Czekam na 1 rozdział....
OdpowiedzUsuńChodzi o to, że tamten sezon był tylko snem ? Nie, nie wiem xD
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że ogarniam xD
OdpowiedzUsuńIdę czytać 1 rozdział :3
ciekawie się zapowiada ❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńidę czytać rozdziały ;**
CZY MI SIĘ WYDAJE, CZY TAMTEN SEZON BYŁ SNEM? ;o
OdpowiedzUsuńPięknym snem, tylko snem ;( / Liv
Usuń